Dziecko to nieświadoma istota, więc bicie go to przejaw totalnego kretynizmu. To tak jakby bić psa za to, że szczeka. Bić, a raczej napierdalać można, a raczej trzeba, ludzi, którzy robią źle świadomie. Wtedy bez litości. Pobiłeś niewinną osobę, dostajesz taki wpierdol, że transportują Cię na OIOM. Zabiłeś, zgwałciłeś dziecko, dostajesz kulkę w łeb bez poszanowania żadnych Twoich praw. Ale do chuja, nie małe dzieci, które nie wiedza, że robią źle. Ich można socjalizować rozmową, ewentualnie karą, ale nie cielesną :)
↧